Jak zabezpieczyć samochód przed zimą?
Dni stają się krótsze, na zewnątrz rzadziej pojawia się słońce, które też jakby daje coraz mniej ciepła. Zakładamy grubsze kurtki i długie spodnie, aby nie było nam zimno - w ten sposób zabezpieczamy nasze ciało na czas mrozów. Skoro w ten sposób dbamy o siebie, powinniśmy pomyśleć również o aucie - ochłodzenie również jemu nie służy. W jaki sposób zabezpieczyć samochód przed zimą? Zapraszamy do lektury!
Płyny eksploatacyjne
Jedną z najważniejszych czynności, którą powinniśmy wykonać przed nadejściem zimy, jest sprawdzenie parametrów płynów eksploatacyjnych. Nasze zaniedbanie w tej kwestii może mieć tragiczne skutki. Jeżeli nie sprawdzimy temperatury krzepnięcia płynu w układzie chłodzenia, możemy nieświadomie doprowadzić do tragedii, czyli zniszczenia silnika. Dzieje się tak np. w sytuacji, gdy układ chłodzenia jest nieszczelny bądź jeżeli ktoś dolał do niego niepożądaną substancję. W przypadku aut z rynku wtórnego nie mamy pewności czy wszystko jest w porządku, warto więc odwiedzić najbliższy warsztat samochodowy. Przy okazji możemy również sprawdzić płyn hamulcowy, ponieważ chłonie wilgoć i należy go okresowo wymieniać. Kolejny płyn eksploatacyjny, o który warto zadbać to po prostu… płyn do spryskiwaczy! Jeżeli mrozy zaskoczą nas z letnim płynem w zbiorniku, skończyć się to może nie tylko utrudnionym (bądź niemożliwym) przetarciem szyby, ale także uszkodzeniem elektrycznej pompki.
Wyposażenie samochodu
Jakie są najczęstsze problemy, które przytrafiają się praktycznie każdemu podczas zimowych mrozów? Na ich czele stoi odśnieżanie auta, skrobanie szyb i oczywiście zamarznięty zamek. Jak przygotować się do tego rodzaju sytuacji? Oczywiście warto wyposażyć samochód w odpowiedni sprzęt np. zmiotkę, skrobaczkę, a także odmrażacz do szyb w płynie. To ostatnie narzędzie bardzo często się przydaje, zwłaszcza jeżeli mamy zamarznięte szyby, a już jesteśmy spóźnieni… Ponadto nie powoduje mikro rys jak skrobaczka. Zamarznięty zamek to też nie byle jaki problem - jeżeli zawczasu kupimy odmrażacz to taka sytuacja nie będzie nam groźna. Należy jednak pamiętać, żeby zabierać go ze sobą do domu. Odmrażacz zatrzaśnięty w samochodzie nijak nam nie pomoże przy otworzeniu drzwi. Oczywiście poza tymi przedmiotami “pierwszej potrzeby” warto wozić ze sobą linkę holowniczą, łopatkę do odśnieżania, przewody zapłonowe czy grube rękawice. W sklepach możemy również znaleźć lekkie trapy do podłożenia pod koło, dzięki którym wyjedziemy z (prawie) każdej zaspy.
Świece żarowe
Jednym z częstszych problemów, które spędzają sen z powiek kierowcom diesli są… świece żarowe. Ich prawidłowe działanie jest niezbędne przy odpalaniu silnika w niskich temperaturach. Przed nadejściem mrozów warto skonsultować działanie świec żarowych w najbliższym warsztacie. Po takiej wizycie zima nie będzie wydawała się aż tak straszna!
